Co dalej ze składowiskiem w Łaniętach? Głos w Sejmie zabrała Paulina Matysiak

Co dalej ze składowiskiem w Łaniętach? Głos w Sejmie zabrała Paulina Matysiak
— Mieszkańcy muszą znosić uciążliwy zapach. Obawiają się o zatrucie chemikaliami, a te obawy rosną szczególnie latem. Skarżą się na problemy zdrowotne. Ich koszmar trwa,bo nadal nie uprzątnięto tego terenu! — tak o składowisku niebezpiecznych odpadów w Łaniętach mówiła w Sejmie Paulina Matysiak. Parlamentarzystka zaapelowała ponadto do pozostałych posłów z Kutna o większe zaangażowanie w sprawie. Czy jest szansa na przełom?
Tykająca bomba ekologiczna
Matysiak z mównicy sejmowej opisała historię składowiska w Łaniętach, które nadal zagraża mieszkańcom, lecz do tej pory nie udało się go uprzątnąć. Ten obowiązek spadł na starostę kutnowskiego Daniela Kowalika, co potwierdza Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
— 3 lata temu interweniowałam w tej sprawie u starosty.  Zapewnił mnie wtedy, że powiat będzie ubiegać się o dofinansowanie na ten cel i zabierze się do pracy. Tak się jednak nie stało — informowała posłanka partii Razem. — Kolejne wyjaśnienia, o które niedawno prosiłam, także nie przyniosły żadnych konkretów. Powiat nie potrafił znaleźć środków na ten cel. Radni nie zgodzili się na zaciągnięcie kredytu. Mówimy o naprawdę dużej kwocie – ponad 10 mln zł! — dodała.
Komitet społeczny mieszkańców
Parlamentarzystka Lewicy w swoim wystąpieniu wspomniała także o zdeterminowanych mieszkańcach, którzy założyli komitet społeczny, aby jeszcze skuteczniej walczyć o usunięcie składowiska. — Jestem z nimi w kontakcie, mają moje pełne wsparcie! Właśnie w ich mieniu zabieram głos i pytam o konkrety w interwencjach i na posiedzeniach rad gminy i powiatu — mówiła.
Apel do kutnowskich posłów PiS: „Pora wziąć się do pracy!"
Niedawno w sprawie Łaniąt odbyło się spotkanie z udziałem starosty kutnowskiego, senatora Przemysława Błaszczyka i prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Z przekazanej mediom informacji wynika, że jest szansa na otrzymanie funduszy na usunięcie składowiska. — Takie deklaracje padały już wcześniej, a nic nie 

zostało zrobione — komentowała w parlamencie Matysiak, która zapowiedziała, że zapyta władze powiatu o konkrety.
Ponadto przypomniała, że oprócz niej w Sejmie zasiada jeszcze dwóch posłów PiS z Kutna, którzy — podobnie jak starosta i senator — są związani z partią rządzącą. Mowa o Tadeuszu Woźniaku i Tomaszu Rzymkowskim. — Mam głęboką nadzieję, że żywo zainteresują się tą sprawą. (...) Może najwyższa pora wziąć się do pracy i pomóc mieszkańcom Łaniąt w tej konkretnej sprawie! — skwitowała Matysiak.