Posłanka Agnieszka Hanajczyk z Koalicji Obywatelskiej napisała do Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie opłat za zagospodarowanie odpadów.
– W ostatnim czasie jednym z obciążeń gospodarstw domowych w Polsce są rosnące opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Samorządy borykają się z problemem wzrostu opłat za odpady. Czynnikiem kluczowym wzrostu opłat jest podniesienie stawek opłat za korzystanie ze środowiska. W niektórych gminach województw od listopada 2018 roku do listopada 2020 roku opłaty te były podnoszone trzykrotnie. Wiele samorządów mówi jasno, że tak duży wzrost opłaty za składowanie odpadów jest nieuzasadniony i stawia w trudnej sytuacji gminy, związki międzygminne oraz inne podmioty odpowiedzialne za zagospodarowanie odpadów, które zostały zmuszone do podniesienia opłat za przyjęcie odpadów do zagospodarowania. Ponadto samorządowcy podnoszą kwestię tego, że oprócz podnoszenia opłat samorządy gminne nie są wyposażone w żadne instrumentarium, którym mogłyby wpływać na zmniejszenie kosztów – pisze posłanka i zadaje pytania.
Dlaczego tak radykalnie wzrosła opłata środowiskowa? Dlaczego wpływy z tej opłaty nie są wprost inwestowane w system zagospodarowania odpadów, instalacje komunalne lub instalacje termicznego przekształcania odpadów? Czy ministerstwo planuje podjąć działania mające na celu zapobiegnięcie podniesieniu stawek opłat za składowanie odpadów? Czy rozważany jest powrót do tzw. regionalizacji w zakresie funkcjonowania składowisk?
– Wyższe stawki opłat za składowanie odpadów obowiązują od 1 stycznia 2018 r.. Wprowadzenie nowych stawek opłat stanowiło jeden z warunków Komisji Europejskiej na odblokowanie Polsce funduszy europejskich na lata 2014 – 2020. Taki warunek znalazł się w umowie polskiego rządu z Komisją Europejską w 2014 roku2 . Dzięki tym zmianom odblokowano środki na łączną kwotę 1,3 mld euro na gospodarkę odpadami. Z tych środków mogły korzystać samorządy gminne, aby zbudować nowoczesny i skuteczny system gospodarowania odpadami komunalnymi, tak aby koszt funkcjonowania systemu i opłaty pobierane od mieszkańców były jak najniższe. Wzrosły opłaty za składowanie tych rodzajów odpadów, które w ogóle nie powinny trafiać na składowisko lub powinny trafiać na składowisko w jak najmniejszej ilości, czyli za odpady komunalne (w szczególności zmieszane), odpady pochodzące z mechanicznej obróbki odpadów komunalnych, zużyte baterie i zużyte akumulatory, zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, odpady opakowaniowe, m.in.: opakowania z tworzyw sztucznych, metali i szkła. Wzrost stawek został rozłożony w czasie na trzy lata (od 2018 do 2020 roku), docelowa stawka opłaty za składowanie w roku 2020 wyniosła 270 zł za umieszczenie jednej tony odpadów na składowisku – odpowiada Jacek Ozdoba Sekretarz Stanu. – Celem wprowadzenia tych stawek za składowanie odpadów było zmniejszenie masy odpadów trafiających na składowiska, promowanie wśród samorządów i obywateli segregacji odpadów i recyklingu. Składowanie odpadów to najmniej pożądany sposób postępowania z odpadami – to marnotrawstwo surowców i potencjalne niekorzystne oddziaływanie na środowisko dla ludności lokalnej. Ponadto zgodnie z obowiązującymi nowymi celami określonymi na poziomie Unii Europejskiej w tzw. „pakiecie odpadowym”, ustanowiono nowy – bardzo ambity – poziom składowania odpadów komunalnych, który w 2035 r. wynosić będzie nie więcej niż 10% całkowitej ilości wytwarzanych odpadów komunalnych. Oznacza to, że składowaniu powinny być poddane wyłącznie te odpady, które nie nadają się do zagospodarowania w żaden inny sposób. Dodatkowo informuję, że w odniesieniu do odpadu, który pochodzi z przetwarzania odpadów komunalnych, przeznaczonego do składowania tzw. „stabilizatu” została wprowadzona możliwość obniżenia stawki do 67,50 zł za tonę odpadów – po spełnieniu warunków potwierdzających ustabilizowanie go w procesach mechaniczno-biologicznego przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych. Maksymalna wysokość stawek opłat powinna zatem stanowić mechanizm zniechęcający do składowania odpadów nadających się do przetworzenia. Jest to szczególnie istotne w przypadku gmin, które będą musiały znacząco ograniczyć w najbliższych latach ilość składowanych odpadów kilkukrotnie. Zatem kilkukrotnie mniej będą również odprowadzały opłat za składowanie odpadów.
Wpływy z tzw. opłat marszałkowskich są przeznaczane na finansowanie zadań z zakresu ochrony środowiska i gospodarki wodnej określonych w art. 400a ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska. Opłaty te stanowią przychody Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej oraz dochody budżetów powiatów i budżetów gmin. Nie ma przeszkód, by środki te były inwestowane w system zagospodarowania odpadów, instalacje komunalne, lub instalacje termicznego przekształcenia odpadów.
Nie jest planowana kolejna podwyżka stawek opłat środowiskowych za składowanie odpadów. Stawki opłaty na dany rok kalendarzowy podlegają wyłącznie corocznej waloryzacji. Nie jest również planowany powrót do regionalizacji w zakresie funkcjonowania systemów gospodarowania odpadami komunalnymi.
ekutno/ Aleksandra Rzadkiewicz
Dyskusja o tym poście